Mierzą 45 cm .
Napracowałam się , bo po raz pierwszy je szyłam .Projekt ,jak ma jedna z nich wyglądać narysowała moja 10-letnia córka Julia. Łatwo wcale nie było dobrać materiały itp.
Choć mają kilka wad i wymagają jeszcze dopracowania ,to myślę, że sprostałam zadaniu. Trafiły one w ręce obydwu moich córek :)
Prześliczne laleczki:)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że córeczki je dla siebie zgarnęły:)
Urocze panienki i ja tam w nich wad nie widze:)
OdpowiedzUsuńAnielice są prześliczne! Szczególnie podoba mi się różowa :)
OdpowiedzUsuńPiękne lale. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńPraktyka czyni mistrza :-)
OdpowiedzUsuń